Terminologia sztuka odnosi się do wszelkiego rodzaju dorobku ludzkości, który w jakiś sposób przetrwał z pokolenia na pokolenie. Obecnie jednak to ogół cywilizacyjnych osiągnięć społeczeństw, ale warto wspomnieć iż nie zawsze pojęcie sztuki był właśnie w ten sposób definiowane. Zobacz, z czym utożsamiano sztukę niegdyś i jak termin ten się kształtował na przestrzeni kolejnych lat.
W wymiarze renesansowym
W okresie Odrodzenia artyści bardzo mocno interesowali się rzemiosłem. W ich odczuciu za podstawę sztuki uznawano wtedy nieprzypadkowo właśnie rzeźbę. Istotne stało się też malarstwo, a nie bez znaczenia w formowaniu ówczesnego pojęcia kultury była i tamtejsza architektura. Wszelkie te wyżej wymienione obszary sztuki zaczęto cenić aż tak bardzo, iż przypisywano im rolę nauk i dyscyplin wiedzy, które są warte poszerzania, zgłębiania, wywyższania na tle innych obszarów. Było to coś, co łączono jak najbardziej z wiedzą, w dzisiejszym tego pojęciu. Dopiero po jakimś czasie zaczęto oddzielać termin sztuka od terminu nauka. Wraz z biegiem dekad zaczęto się również posługiwać określeniem sztuki piękne, jakie poza wcześniej wymienionymi dziedzinami kultury zaczęło obejmować też rysunek, taniec, teatr, muzykę. Były w tym pojęciu ujęte wszelkie kategorie sztuki- pamięciowej, obrazowej, muzycznej, umysłowej itd.
Na przełomie dwóch stuleci
Między siedemnastym a osiemnastym stuleciem zaczęto dość krytycznie podchodzić do tak szerokiego nazewnictwa wszelkich dyscyplin i dziedzin sztuką. Pojawiły się zatem sporne opinie specjalistów, uczonych, filozofów. W szczególności dało to o sobie znać w okresie oświecenia, a w dużym stopniu przyczynił się do tego Charles Batteux. To on jako reprezentant francuskiej myśli oświeceniowej zaczął władać oficjalnie terminem beaux – art, a więc w dosłownym tłumaczeniu – sztuki piękne. Pojęcie to bowiem odnosiło się do sztuk pięknych we współczesnym ich rozumieniu, a więc zajmowało takie kierunku jak muzyka, architektura, malarstwo, rzeźba, poezja, taniec, teatr, a nawet wymowa i retoryka.